Kiedy strażacy z OSP Kaczorów chcieli z honorami pożegnać swojego zmarłego kolegę, usłyszeli od miejscowego proboszcza, że msza pogrzebowa się nie rozpocznie, dopóki ubrani na galowo druhowie nie opuszczą kościoła. Spór eskalował do tego stopnia, że po raz pierwszy od czasu powstania OSP, strażacy nie będą w Wielki Piątek pełnić warty przy grobie Pańskim. Sprawa dotarła nawet do biskupa, który namawia do ugody. Wygląda jednak na to, że czara goryczy się przelała i o zgodę będzie trudno.
Przeczytaj więcej: https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/proboszcz-zabronil-strazakom-wchodzic-do-kosciola-w-mundurach,826075.html
Zobacz również:
Półprodukty kupowali w Polsce, w Czechach produkowali narkotyki
"Kochana mała Biddy". Tajemnicza zamkowa skrytka, a w niej list sprzed blisko 100 lat
Podawał się za brata, ukrywał się 12 lat. "Prędzej bym się diabła spodziewał niż was"
Wysadzili bankomat, zabrali gotówkę. "Myślałam, że bomba wybuchła"
Polecamy
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!
39500 zł
500 zł