Taksówkarz śmiertelnie potrącił kobietę na pasach. To fakt. Prowadził po zażyciu amfetaminy. To też fakt. Faktem jest też kontrowersyjny proces, w trakcie którego sąd najpierw zwrócił mu prawo jazdy, a następnie wydał wyrok w zawieszeniu. - To skandal - oburza się brat zmarłej, który czuje bezsilność w konfrontacji z wymiarem sprawiedliwości. Czy sąd II instancji zmieni wyrok? Decyzja ma zapaść dzisiaj.
Przeczytaj więcej: https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/mial-brac-amfetamine-zabil-kobiete-na-przejsciu-dla-pieszych-do-wiezienia-nie-trafil,845785.html
Zobacz również:
Półprodukty kupowali w Polsce, w Czechach produkowali narkotyki
"Kochana mała Biddy". Tajemnicza zamkowa skrytka, a w niej list sprzed blisko 100 lat
Podawał się za brata, ukrywał się 12 lat. "Prędzej bym się diabła spodziewał niż was"
Wysadzili bankomat, zabrali gotówkę. "Myślałam, że bomba wybuchła"
Polecamy
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!